Strona 1    Strona 2

Anna / Dzieci Anny i Feliksa

Maria (1899-1981) – nauczycielka, żołnierz AK, żona Jana Gaździckiego (1900-1983), legionisty internowanego w Szczypiornie, uczestnika wojny polsko-bolszewickiej (1919-1920) i kampanii wrześniowej (1939) oraz dowódcy oddziału AK w powstaniu warszawskim (1944); podczas okupacji prowadził on tajne nauczanie, a po oswobodzeniu z oflagu przez wojska alianckie organizował polskie szkolnictwo w Niemczech, później był ministerialnym wizytatorem szkół. Maria miała troje dzieci: Kazimierza (1922-1938), przedwcześnie zmarłego ucznia gimnazjum w Warszawie, Annę (1923-1996), dyplomowaną księgową oraz Jerzego (ur.1931), profesora Politechniki Warszawskiej i Uniwersytetu Technicznego w Delft.

Stanisław (1901- 1976) nauczyciel, kierownik szkoły nr 3 (1932-37), był z-cą czł. RM., po wojnie mieszkał w Lublinie.

Henryk (1903-1940)– działał w ruchu oporu; zginął tragicznie w czasie okupacji.

Piotr (1905-1996) artysta malarz. Ukończył Gimanzjum Humanistyczne w Zamościu i warszawską ASP (1932). W 1936 roku bierze ślub z Haliną Malicką, również absolwentką tej samej uczelni. Pracował jako asystent prof. Władysława Skoczylasa, potem jako nauczyciel wiedzy o sztuce w Polskim Gimnazjum w Kwidzyniu (Prusy Wschodnie). Tu 25 sierpnia 1939 r. został aresztowany przez Gestapo razem z uczniami i całą kadrą pedagogiczną (przeczytaj o historii Polskiego Gimnazjum i okolicznościach aresztowania Piotra - otwórz PDF). Przeszedł traumatyczną wędrówkę przez więzienia i obozy: Hohenbruch, Gdańsk, Stutthof, Sachsenhausen i Mauthausen-Gusen gdzie przebywał aż do 5 maja 1945 r. Żona Halina w czasie okupacji była w Warszawie. Podczas Powstania Warszawskiego aresztowana i zesłana do obozu Ravensbrueck, a potem do Altenburg. Po wojnie Piotr i Halina odnaleźli się i zamieszkali w Niemczech. Oboje pracowali jako nauczyciele w polskich szkołach. Do Ameryki wyjechali w 1949 roku. Tam Piotr pracował jako nauczyciel w Ośrodku Polskim oraz jako dekorator. Po kilku latach osiadł w Kanadzie, następnie w San Francisco, gdzie do emerytury pracował w drukarni. Prawdopodobnie jego przedwojenny dorobek artystyczny zaginął w czasie wojny. W ostatnich latach życia malował widoki miast i pejzaże (obejrzyj wirtualną galerię prac Piotra Abraszewskiego). W 1972 odwiedził Zamość. Jego wspomnienia obozowe zamieszczone zostały w wydanej w 2008 roku książce Jerzego Gaździckiego p.t.: "Piotr Abraszewski - więzień kacetów i jego kalifornijskie obrazy".

Strona 1    Strona 2